Pułapka dostosowania
2004-07-01
Personel i Zarządzanie
Katarzyna Kloskowska-Kustosz
"Zmieniłem
niedawno pracę i zostałem kierownikiem kilkuosobowego zespołu
projektowego. Zabrałem się do niej z zapałem. Nie
brakuje mi pomysłów na zwiększenie efektywności pracy
i współpracy, i staram się wprowadzać je w życie.
Kłopot w tym, że ilekroć chcę zasięgnąć opinii zespołu,
tyle razy uzyskuję informację, że to świetny pomysł i na tym
się kończy. Żadnych uwag krytycznych, żadnych sugestii zmiany -
wyłącznie zgoda. Jestem przyzwyczajony do tego, że - tak jak
w poprzedniej firmie - nowym pomysłom towarzyszą burzliwe
dyskusje, w wyniku których pomysły ulegają obróbce, zanim
ostatecznie zostanie wprowadzona decyzja o ich wejściu w życie.
Tymczasem tu czuję się bardzo dziwnie- żadnego odzewu,
pozwalającego na zweryfikowanie czy ulepszenie pomysłu.
Właściwie żadnych sprzeciwów. Wyłącznie jednomyślna,
podejrzana akceptacja, mimo moich zachęt do wyrażenia własnego
zdania. Czuję się bardzo niekomfortowo i nie wiem, jak to
zmienić."
Sytuacja
opisana wyżej to dość częste zjawisko - w nowej dla nas
sytuacji, w której nie mamy pełnych informacji, by podejmować
świadome, przemyślane decyzje, zaczynamy postępować, tak jak
pozostali członkowie grupy. Oni stanowią dla nas główne źródło
wiedzy, po które sięgamy. Zjawisko to, zwane w psychologii
informacyjnym
wpływem społecznym
prowadzi w prostej linii do konformizmu, przejawiającego
się skłonnością do „niewychylania się” z grupy,
podporządkowania się większości lub autorytetowi , jakim
w opisanej sytuacji jest szef.
Nowy szef, nieznane
wymagania, nie wiadomo jak zareagować na jego pomysły, lepiej
więc rozejrzeć się dookoła i zobaczyć, jak reagują inni,
a inni się zgadzają, co stanowi jasny sygnał, jaki kierunek
jest w tej sytuacji najbardziej wskazany.
Co więc
zrobić w takiej sytuacji, by wyrwać grupę z pułapki
konformizmu?
Wiedza
i świadomość
Pamiętaj,
że opisany mechanizm jest naturalnym zjawiskiem, któremu podlegamy,
gdy brakuje nam danych i czujemy się niepewni. Nie jest to
wynik słabości i braku własnego zdania. Zachowanie innych
traktujemy po prostu jak informację, która pozwala nam
na dokonanie wyboru. Wiedza o takich mechanizmach
pozwala podejść do problemu spokojnie, bez niepotrzebnych
emocji, żalu, rozczarowania czy złości i doszukiwania się
w zachowaniach ludzi osobistych podtekstów, wymierzonych
przeciwko nam. Warto sprawdzić , na ile skłonność grupy
do jednomyślnego zgadzania się z pomysłami szefa nie
jest dodatkowo wzmocniona poprzez doświadczenia z poprzednim
szefem, który być może tłamsił próby wyrażania własnego
zdania przez swoich podwładnych.
Rzut
oka na komunikat, jaki wysyłasz jako szef
Warto
poddać również analizie komunikat, jaki został wysłany przez
Ciebie do podwładnych. Czy rozpoczynając pracę powiedziałeś
jasno, jakie zachowania preferujesz, a jakie są przez Ciebie
nieakceptowane? Jak wyobrażasz sobie współpracę z zespołem?
Co jest dla Ciebie najważniejsze? Jeśli takiego jasnego przekazu
zabrakło na początku pracy, z pewnością warto nadrobić
tę zaległość, dodatkowo wzmacniając w czasie waszych
spotkań wszelkie próby wyrażania własnych opinii.
Przyjrzyj
się również krytycznie swoim zachowaniom. Czy zachęta
do wyrażania własnego zdania przez pracowników jest
autentyczna? Czy przypadkiem nie podlegasz nieświadomie, mimo
słownych deklaracji, impulsowi odrzucania i ignorowania opinii
innych niż Twoja? Ten impuls jest również naszym naturalnym
odruchem, włączającym się, gdy go nie kontrolujemy. Jeśli nie
masz sobie nic do zarzucenia, możesz zastosować na początek
kilka prostych zabiegów, pozwalających na zminimalizowanie
zjawiska konformizmu.
Działania,
które możesz podjąć
Jako
szef grupy możesz podjąć działania wybijające grupę z niechęci
do dzielenia się swoimi pomysłami i opiniami. Oto kilka
z nich:
- Pytaj grupę o pomysły przed podzieleniem się swoim pomysłem. Jeśli jako szef przedstawisz swój pomysł jako pierwszy - zwiększasz ryzyko, że będzie to pomysł jedyny. Podwładni mogą mieć obawę przed zgłaszaniem swoich pomysłów i konkurowaniem w ten sposób z pomysłem szefa.
- Zachowuj bezstronność, słuchając pomysłów członków grupy.
- Dziel zespół na małe zespoły, które najpierw spotykałyby się oddzielnie, a dopiero potem dyskutowałyby swoje pomysły na forum grupy.
- Możesz korzystać z odmiany burzy mózgów, pozwalającej na zbieranie anonimowych, indywidualnych pomysłów od poszczególnych osób.
- Możesz zarządzać tajne przegłosowywanie zgłaszanych pomysłów.
- Korzystaj z opinii innych osób z organizacji na temat pomysłów, które się pojawiają. Zdanie osób z zewnątrz pozwala często na rzucenie nowego światła na pomysły i problemy.
- Pamiętaj o tym, by pytać zespół o pomysły, zanim podejmiesz decyzję. Kolejność powinna być następująca: zebranie pomysłów od poszczególnych członków zespołu, ich analiza, podjęcie decyzji. Nigdy odwrotnie. Pytanie o pomysły w momencie, gdy decyzja została już przez Ciebie podjęta, może (w momencie, gdy grupa ma negatywne doświadczenia tego typu) dodatkowo zniechęcać do wyrażania swojego zdania, wprowadzając wrażenie bycia manipulowanym przez Ciebie jako szefa.
- Uzbrój się w cierpliwość i bądź konsekwentny. W miarę poznawania przez zespół Twoich oczekiwań i preferowanych przez Ciebie zachowańoraz przy ich konsekwentnym wzmacnianiu, zwiększają się szanse na partnerski układ, oparty na zaufaniu i szacunku dla odmiennych zdań, a nie na strachu przed „wychyleniem się”.